Pracowite pieskie popołudnie.
- Cześć duża, co robisz?
- Stróżuję.
- To ja postróżuję z tobą, dobrze?
- Jak chcesz, to stróżuj...
- To stróżuję... Wiesz co, duża?...
- Co?
- Ale ty to duuża jesteś...
poniedziałek, 4 czerwca 2012
niedziela, 3 czerwca 2012
Tuchola cd.
Pan Pieska wyszedł na chwilę do sąsiadów... Piesek nie spuszcza bramy z oka.
I tak w kółko, nawet nie próbuję nadążać z odpowiedziami.
- A dokąd Pan poszedł?
- A dlaczego mnie nie zabrał?
- A kiedy wróci?
- A czy przyniesie coś dobrego?
- A może by wreszcie wrócił?
- ...
I tak w kółko, nawet nie próbuję nadążać z odpowiedziami.
Tuchola cd.
Piesek z wyjazdu chyba bardzo zadowolony... Ale czasem nie wszystko idzie po jej myśli, szczególnie kwestia jedzenia budzi jej wątpliwości.
- I znowu na obiad sucha karma?
- Tak Piesku, twoje pyszne chrupki.
- A ja wolałabym coś z grilla...
sobota, 2 czerwca 2012
Tuchola cd.
Eh, gdyby tak wygrać w Totka.
- Ładnie ci Piesku w tym domu...
- Wiem. Kupisz mi taki?
- Chciałabym Piesku, naprawdę.
- Tobie też byłoby w takim ładnie...
Tuchola cd.
Po paru pierwszych dniach dopadło nas lekkie zmęczenie, szczególnie widoczne po solidnej porcji kąpieli. Patyk wciąż jest interesujący, ale już inaczej. I zupełnie inaczej wygląda zabawa w szarpanego z Pańciem.
Wiara Pieska w Pana Pieska jest bezgraniczna.
- No, ciągnij.
- Ty ciągnij.
- Ja wczoraj ciągnęłam, teraz ty ciągniesz.
- Piesku, nie żartuj. A może nie chcesz się szarpać?
- Chcę. Ale nie chce mi się ciągnąć.
- To jak chcesz się szarpać bez ciągania?
- Nie wiem, jesteś mądrzejszy, wymyśl coś...
Wiara Pieska w Pana Pieska jest bezgraniczna.
piątek, 1 czerwca 2012
Tuchola cd.
Dzisiaj Dzień Dziecka. Piesek skończył w tym roku 7 lat, po psiemu 49. Pytam więc grzecznie:
- Piesku, ty chyba nie liczysz dzisiaj na prezent?
- Dlaczego nie?
- Bo jesteś już bardzo dorosłym pieskiem, nie jesteś już dzieckiem.
- Coo?? Upiłaś się?... Nie mam zamiaru z tak błahego powodu rezygnować z należnych darów!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)