środa, 15 lutego 2012

Siła argumentu

Idziemy przez osiedle, Piesek nagle pędzi, mało łap nie pogubi... za drzewko, gdzie ludzie sypią jedzenie dla bezdomniaków. Wołam:

- Piesku! to dla bezdomnych kotków! Ty i tak dobrze wyglądasz...

- Jakby chciały to by zjadły!!

piątek, 3 lutego 2012

Drogowskaz

- Piesku, nie masz po co leżeć pod kuchnią, jedzenie będzie dopiero za dwie godziny.

- Ja nie czekam na jedzenie. Ja pokazuję kierunek, gdyby się ktoś głodny trafił...