Pan Pieska próbował Pieska namówić na przebieżkę po polu, żeby trochę obeschła, bo woda zimna a pogoda nijaka. Ale nie bardzo się udało...
- Tam ci rzucę.
- Tu mi rzuć.
- Nie, dosyć kąpieli na razie. Tam ci rzucę.
- Jeszcze nie. Tu mi rzuć!
- Tam!
- Tu! TU!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz