sobota, 17 grudnia 2011

Postępy w arytmetyce

Pan Pieska postanowił Pieska nauczyć liczyć. Oczywiście tylko po to, żeby żebrał do trzech (a nie bez końca...). Słyszę jak ćwiczą:

- Raaaz.

- Chrup.

- Dwaaa.

- Chrup.

- Trzyyy.

- Chrup.

- Koniec.

I Piesek grzecznie idzie pod stół.

Po tygodniu:

- ...

- Trzyyy.

- Chrup.

- Koniec.

Ale Piesek nie rusza się z miejsca. Co jest?

- Jestem gotowa na kolejną porcję wiedzy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz