sobota, 24 grudnia 2011

Gwiazdka!

Na Wigilię pojechaliśmy sami. Okazało się, że Mikołaj przeczytał Pieskowy list i pod choinką dla niej też parę paczuszek się znalazło... Oczywiście jak przyjechaliśmy torba przeszła remanent.

- Czuję, że coś tam dla mnie też jest!

- Ano jest Piesku, sama się dziwię!

- Dlaczego?? Kto jak kto, ale ja przecież byłam grzeczna...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz