- Ej, gdzie moje śniadanie?Obiad: żeby nie było Pieskowi przykro, zjemy, gdy będzie spała...
- Piesku, zjadłaś wcześniej!
- Wcześniej to było wcześniej, teraz jest pora śniadaniowa, przecież nie będę siedzieć o suchym pysku!
- Piesku, będziesz siedziała, bo dzisiaj naprawiamy kolanko.
- Nie mówiłaś, że nie będzie z tego powodu śniadania!! Mówiłaś tylko, że potem nie będzie bolało...
www.artroskopia-wet.com
ojej Biedaczko, żeby tak oszukać i bez śniadania zostawić... zdrówka z kolankiem
OdpowiedzUsuń